Numerologia, kabala, Tarot, symbolika - Alke Harald
Kazdy z nas urodzil sie w nieprzypadkowym czasie. Okreslone wibracje z danego momentu maja ogromny wplyw na nasze zycie i potencjal. Wykorzystujac nasze imie i date urodzenia mozemy stworzyc dokladny obraz nas samych - okreslic mocne i slabe strony, wyznaczyc obszary naszych zainteresowan, wskazac dziedziny, w ktorych mamy szanse odniesc sukces i ludzi, z ktorymi mozemy stworzyc udany zwiazek.
Ksiazka ukazuje wzajemne zaleznosci miedzy roznymi dziedzinami wiedzy - numerologia, kabala, tarotem i symbolika. Umiejetnosc postrzegania wewnetrznych powiazan pomiedzy tymi obszarami pozwala lepiej wykorzystywac te wiedze w praktyce, ulatwiajac podejmowanie dobrych decyzji, wybranie odpowiedniego partnera i zrealizowanie marzen.
Fantastyczna lektura obowiazkowa dla kazdego numerologa, tarocisty, ezoteryka czy okultysty!
Fragment ksiazki:
Numerologia byla poczatkiem matematyki, jaka znamy dzis. W starozytnosci ludzie widzieli stale wewnetrzne i zewnetrzne zaleznosci w otaczajacym ich swiecie. Wszystko, co sie zdarzalo, bylo przyporzadkowane okreslonym silom natury, bogom, demonom i oczywiscie gwiazdom.
Do tego potrzebne byly proste, zrozumiale symbole. W ten sposob mozna bylo przekazywac doswiadczenia bez koniecznosci, by kazdy czlowiek dopiero musial doswiadczac czegos sam, jak w zamierzchlych czasach! Jesli dzis przeczytamy w ksiazkach, co inni ludzie przezyli i czego dowiedzieli sie przed nami, mozemy posluzyc sie tym i nie musimy koniecznie powtarzac starych bledow lub cierpiec bolesnych doswiadczen tylko dlatego, ze nie znalismy tych ludzi osobiscie.
Najstarsza ksiegowosc istniala juz wiec w starozytnych Indiach dokladnie 8 000 p.n.e. starozytni Asyryjczycy i Persowie byli na pewno tak samo inteligentni i nie mozemy podejrzewac ich o braki w wiedzy tylko dlatego, ze ich biblioteki zostaly w wiekszosci zniszczone. Lupem plomieni padlo podczas pozaru biblioteki w Persepolis przynajmniej 6000 doskonale wyprawionych skor bydlecych, gesto zapisanych tajna wiedza perskich kaplanow. Wedlug innych historycznych danych mialoby to byc nawet 20000 skor bydlecych. Nawiasem mowiac, kaplani starozytnej Persji z epoki kulturalnej boga slonca Ahura Mazda nosili miano lub tytul „Magusa”. Od niego pochodzi dzis pojecie maga, jak rowniez pozniejsze lacinskie pojecie magnus, wielki.
Najwieksza i najstarsza nam znana ksiegowosc pochodzi z Babilonii. Posiadano wymyslne pismo klinowe, wszechstronna astrologie, znano bilans ksiegowy, istnialy systemy bankowy i kredytowy. Czlowiekowi zylo sie wtedy lepiej niz dzis. Najwyzsi kaplani i krol zabronili mianowicie prawem wymierzania procentu lichwiarskiego wyzszego niz 15% lub wyzszych podatkow. Nasz rzad i caly aparat bankowo-urzedniczy powinny sobie to dzis wziac do serca.
Mozemy wiec wyjsc z zalozenia, ze pismo i cyfry zostaly przekazane z wczesnej kultury atlantyckiej, ktora zaginela dosc dokladnie 10 500 lat p.n.e., do wczesnej kultury poludniowoindyjskiej i stamtad rozszerzyla sie we wszystkich kierunkach. Tajemnice astrologii, umiejetnosc czytania w gwiazdach, by odnalezc wlasna droge, do nawigacji na morzach bez kompasu i pragnienie odczytania przyszlosci, byly istotnymi powodami do stworzenia pisma. Dolaczyla do nich koniecznosc kontroli kwitnacego handlu. Z nich powstala ksiegowosc oraz system kredytowo-pieniezny.
Z tego powodu powstaly wiec w czasach starozytnosci znaki symboli, pismo i cyfry. Kultura Egipcjan byla przynajmniej tak samo rozwinieta jak babilonska. Byla udana mieszanka gospodarki planowej i wolnorynkowej. Starozytni Grecy przyszli dopiero duzo pozniej. Nie mieli cyfr i uzywali liter rowniez jako cyfr. Przyjeli alfabet Fenicjan i zmienili go. Zydzi przypisywali kazdej literze wartosc liczbowa. Spowodowalo to spory zamet u pozniejszych tlumaczy. Im mniej tlumaczy z pozniejszych stuleci orientowalo sie w magii i pojmowaniu natury u starozytnych ludow, tym bardziej watpliwe byly niektore tlumaczenia. Wrocimy do tego pozniej bardziej szczegolowo.
Przy tym, co dzis znamy jako numerologie, chodzilo o wycinek wielkiej, starej nauki magicznej. Poniewaz wowczas, kiedy cala wiedza ludzkosci znajdowala sie w rekach szamanow, magow i kaplanow, odczuwano rowniez caly czas sily dzialajace w symbolu lub poprzez symbol.
Kazdej liczbie przyporzadkowywano wiec jedno cialo niebieskie. Gwiazdy i planety byly i sa rowniez dzis wskazowkami nadrzednych sil, ktore na nas wplywaja. Badanie i zastosowanie tych zaleznosci nazywamy o dlugiego czasu astrologia, poniewaz w dzialaniu cial niebieskich tkwi wewnetrzna logika.
Numerologia mowi, ze wszystko, co stoi pod znakiem okreslonej cyfry, jest przyporzadkowane okreslonemu cialu niebieskiemu. Jesli uzywamy identycznego opisu, to w zdarzeniu badz rzeczy musi tkwic cos identycznego!
Numerologia redukuje juz caly wszechswiat do okreslonych, elementarnych jednostek. W tym wzgledzie droga poznawcza numerologii jest wiec w najwyzszym stopniu nowoczesna: wykazuje ona paralele do sposobu myslenia fizykow kwantowych. Fizycy kwantowi uznaja, ze wszystko jest stworzone z takich samych malych czasteczek. Jesli wszystko rozpadnie sie na takie same czasteczki, na czasteczki subelementarne, kwarki, mozna sie zastanawiac, dlaczego z jednej zbieraniny kwarkow otrzymujemy raz skale, a raz czlowieka. Istnieje zreszta 8 roznych kwarkow (czastek subelementarnych).
Istnienie tych czastek elementarnych, z ktorych sklada sie kazdy rodzaj materii, spisane zostalo juz okolo 1 500 r. p.n.e. w pierwszych indyjskich zapiskach (Upanishady). Fakt, ze Hindusi ery nowozytnej przeszli do spisywania swojej wiedzy dopiero przed 3 500 lat, nie jest w zadnym badz razie swiadectwem zubozenia umyslowego. Zwyczajem w Indiach bylo, ze nauczyciel znal na pamiec cala swa wiedze w formie wersetow i swoim uczniom przekazywal najpierw tajemnice wiedzy o wibracjach, specjalna czesc jogi (Nada Brahma i dzwiek Akshara), by przedstawic im swa wiedze. W momencie spisania Mahabharata liczyla ok. 380 000 wersetow, kazdy po 4-6 linijek. Mistrzowie znali ja na pamiec. Dzis jest to 384 000 wersetow. W ostatnich 3 500 lat dodano wiec 4000 wersetow. Mniej wiecej jeden na rok.
Alchemicy, ktorzy rowniez rozpoznaja wszystko we wszystkim, mieli takie same przekonania. Nauke, ze wszystko jest zawarte we wszystkim, odnajdujemy spisana w Chinach juz przed ok. 3000 lat. W roku 1400 n.e. europejscy alchemicy donosza o tym samym. Ich punktem wyjscia byla wiedza Arabow i Zydow. Arabowie i Zydzi swa wiedze mieli z Babilonu i Egiptu. Nie mozemy mowic o szczegolnych osiagnieciach lub samodzielnym systemie naukowym ani u Arabow, ani u Zydow. Przejeli je tylko od poprzednich wyzej rozwinietych kultur. Nauka o „wszystkim we wszystkim” znana byla wielkim medrcom, obojetne z ktorego rozwinietego kregu kulturowego pochodzili. Numerologia i pomysl, ze wszystko zbudowane jest z malych czastek, pojawiaja sie we wszystkich rozwinietych kulturach ludzkosci.
Stron: 200
Kup Numerologia, kabala, Tarot, symbolika - Alke Harald w CzaryMary.pl
<< Home